Passu!
Pakistańskiej przygody dzień 4ty. Wiszące mosty, nieistniejące jeziora, wszystkie kolory jesieni i spowite mgłą zaciszne Passu.
Pakistańskiej przygody dzień 4ty. Wiszące mosty, nieistniejące jeziora, wszystkie kolory jesieni i spowite mgłą zaciszne Passu.
Pakistan. Kraj, którego odwiedzin nigdy nie planowałam i trafiłam tam zupełnym przypadkiem, a który skradł moje serce.